Mityczne bestie

Trico | The Last Guardian

Nieliczni towarzysze w grach wideo są tak nieodzowni i tak sprytnie zaprojektowani jak Trico z The Last Guardian. Niesamowite osiągnięcie techniczne i artystyczne Gen Design, zachowanie Trico jest bardzo tajemnicze i doskonale odwzorowuje zmienną i wesołą naturę udomowionych zwierząt. Trzeba pamiętać, że opis ten dotyczy chimery kota, psa i ptaka, wielkości piętrowego autobusu.

Twój Palico | Monster Hunter: World

Kto lepiej pomoże nieustraszonym łowcom podczas ich wypraw w celu pokonania gigantycznych jaszczurek niż grupa dwunożnych ludzi-kotów? Twój Palico to nie tylko towarzysz wyprawy, ale też kluczowy członek twojej drużyny – zaprojektujesz każdy uroczy centymetr tego futrzanego przyjaciela, a kiedy przydusi Cię do ziemi wściekła, gigantyczna iguana, to właśnie on pomoże Ci wstać.

Red XIII | Final Fantasy VII Remake

Choć spotykasz go dopiero pod koniec gry, Red XIII stanie się Twoim ulubieńcem jeszcze zanim pojawią się napisy końcowe. Red XIII sam siebie określa mianem „psa laboratoryjnego”, ale przypomina bardziej stylizowanego ognistego lwa, dysponującego szalonymi, akrobatycznymi ciosami bojowymi. Oczekiwanie na to, co go czeka w niedawno ogłoszonym Final Fantasy VII Rebirth jest naprawdę ekscytujące.

Ikaros | Assassin’s Creed Odyssey

Jego imię pochodzi od legendarnej postaci z greckiej mitologii, która podleciała zbyt blisko Słońca. Złoty Orzeł Ikaros to ktoś więcej niż tylko towarzysz podróży głównej postaci, Kasandry. To także jej oczy i uszy na niebie. Ikaros potrafi badać lokacje z wysoka, oznaczać cele i cenne przedmioty, a nawet atakować Twoich wrogów. 

Przyjazne kociaki

The Stray | Stray

Choć zwierzęta często pełnią rolę pomocników w grach wideo, niepowtarzalna gra akcji i przygody od BlueTwelve, Stray, zaprasza do wcielenia się w kota: możesz teraz wspinać się na meble, przemierzać tereny na miękkich łapkach, zrzucać różne przedmioty znad krawędzi albo po prostu zwinąć się w kłębek i zasnąć. A to nie wszystko: Ty też będziesz mieć pomocnika, w postaci przyjaznego drona!

Morgana | Persona 5 Royal

No dobrze, tu mamy lekkie oszustwo: Morgana, jak Cię zapewni po spotkaniu go, mimo pozorów, wcale nie jest kotem. Ma jednak spiczaste uszy, ogon i zadziorną osobowość: Morgana wygląda więc na bardzo wiarygodnego (choć stylizowanego) kota. Co więcej, jak wszystkie grzeczne kotki, jest świetnym kompanem i posiada jedne z najlepszych ciosów w całej grze.

Pyłek | Gravity Rush 2

Nieuchwytny Pyłek nie jest po prostu towarzyszem niespodziewanej superbohaterki Kat z Gravity Rush. Prawdę mówiąc, to chyba on jest źródłem jej zdolności grawitacyjnych. Pyłek jest częściowo kotem, a częściowo kosmosem. Będziesz potrzebować jego pomocy, aby ocalić latające miasto Hekesville i nie tylko, łącząc jego nadprzyrodzone zdolności z niesamowitym optymizmem Kat podczas walki z plagą Nevi.

Daffodil | Spiritfarer

Podczas misji przewożenia dusz w zaświaty, przewodniczka duchów Stella korzysta z pomocy wiernego towarzysza, Daffodila. To uroczy, niebieskooki, kremowy kiciuś, który podąża za nią na lądzie i morzu. Daffodil sam też jest duszą i ma niepowtarzalną umiejętność zmieniania barwy w trakcie wyprawy. Po odblokowaniu tej opcji, możesz wybrać swoją ulubioną. Może też nim sterować drugi gracz, w rozgrywce współpracy.

Odważne psiaki

D-Dog | Metal Gear Solid V: The Phantom Pain

Co jest bardziej urocze niż superuroczy psiaczek? Tak jest: superuroczy psiaczek z opaską na oko. Nieoficjalna maskotka prywatnej firmy wojskowej Big Bossa, Diamond Dogs, D-Dog początkowo pałęta się po dzikich ostępach Afganistanu. Zabierz go z sobą do bazy głównej i wyposaż w taktyczny sprzęt, a wywęszy żołnierzy wroga z kilku kilometrów. Dobry piesek!

Dog Meat | Fallout 4

Dog Meat to pierwszy wierny towarzysz, którego spotkasz po wyjściu z opuszczonych korytarzy Krypty 111. Jeśli go zatrzymasz, pozostanie Ci wierny aż do końca. Choć nie dysponuje umiejętnościami konwersacyjnymi niektórych innych potencjalnych towarzyszy z Bostonu, kiedy w Twojej obronie rzuca się na hordę napromieniowanych ghuli, nie ma piękniejszego widoku.

Cerberus | Hades

Jedynym prawdziwym problemem podczas posiadania trzygłowego psa jest fakt, że masz więcej psiaków do głaskania niż rąk. Ale nie martw się: Hades to gra roguelike, w której za każdym razem, gdy nie uda Ci się uciec z zaświatów, Cerberus będzie czekał, a więc koniecznie wpadaj do niego regularnie. Będzie miał dla Ciebie własne nagrody, ale uważaj – strasznie linieje.

Denerwujący pies | Undertale

Czy to pies czy sprytny producent Toby Fox, igrający z graczem? Znany wśród fanów po prostu jako „denerwujący pies”, ten wiecznie zadowolony psiaczek pojawiać się będzie kilka razy w trakcie gry, ale nie jako wierny towarzysz, ale arbiter chaosu. Będzie się ukrywał w kredensach, brał udział w walkach z bossami, a nawet przebierze się za bombę.

Dzielne wierzchowce

Torrent | Elden Ring

Upiorny rumak niedoszłego lorda starszych jest zdecydowanie majestatyczny, ale i ryzykowny do ujeżdżania. Torrent to ktoś więcej niż tylko środek transportu – wielu najcięższych walk w Elder Ring nie uda się wygrać bez szybkości i zwinności oferowanych przez niego. Tylko koniecznie wynagródź go kilkoma suszonymi owocami Rowa, za jego wysiłki.

Płotka | Wiedźmin 3: Dziki Gon

Niemal równie udręczona i zmęczona życiem jak wiedźmin Geralt, Płotka jest jego niewzruszoną choć nieco niezdarną towarzyszką podczas wypraw po krainach Velen, Skellige i Toussaint. W tej ostatniej pojawia się nawet misja związana z Płotką, w której nasza skromna towarzyszka może nareszcie się wypowiedzieć. Zwykle niewzruszony wiedźmin dosłownie jest w szoku.

Koń Jina | Ghost of Tsushima

Od chwili, gdy wybierzesz imię dla zacnego wierzchowca Jina, nawiążesz z nim wyjątkową relację. Wierzchowiec Jina jest kluczowy do wyzwolenia Cuszimy od najeźdźców – pozwala się nie tylko szybko przemieszczać, ale jest też doskonałym partnerem w walce. Czasem posłucha też twoich narzekań i jeśli trzeba – zmieni się w komfortowe łóżko. 

D-Horse | Metal Gear Solid V: The Phantom Pain

Walka na wierzchowcu zwykle przywodzi na myśl miecze, kopie i średniowiecznych rycerzy, ale na „D-Horse” Big Bossa będziesz raczej rzucać granaty albo strzelać z wyrzutni rakiet. Czasem warto też użyć naturalnych min – D-Horse ulży sobie w odpowiednim miejscu i stworzy poślizgową pułapkę dla wrogów!